Wynajem samochodu Rentis Warszawa - własne doświadczenia i opinie na temat jakości usługi
Zaplanowany weekendowy wypad z Warszawy do Zakopanego, postawiony pod znakiem zapytania w obliczu totalnego braku połaczeń kolejowych, zmusił nas do rozważenia opcji wynajęcia samochodu.
Jako, że najatrakcyjniejsze ceny usług rent-a-car dostępne sa zazwyczaj na dużych lotniskach, port lotniczy Warszawa Chopin był najbardziej oczywistą opcją lokalizacji odbioru i zwrotu auta. Wyszukiwarka ofert wynajmu na stronie www.tania-wypozyczalnia-samochodow.pl potwierdziła te przypuszczenia.
Naszą uwagę zwróciła szczególnie korzystna oferta wynajmu auta Toyota Auris Kombi z ręczną skrzynią biegów, pochodzącą z wypożyczalni Rentis.
Auris, podobnie, jak jego główni konkurenci Opel Astra i VW Golf w wersji kombi oferuja zdecydowanie więcej miejsca, niz wersja podstawowa hatchback’a. W ofercie Rentisa, wycenionej na PLN 370 za 3 dni, zawarty był nieograniczony przebieg oraz darmowy GPS. Blokowana na karcie kredytowej kaucja wynosiła zaledwie 250 euro.
Toyota Auris Kombi mierząca 4.56 m długości jest stosunkowo dużym autem. © Foto: Tania-wypozyczalnia-samochodow.pl
Nauczeni doświadczeniami z kosztownym wynajmem aut w szczycie sezonu turystycznego w Europie Południowej, szczególnie we Włoszech, Hiszpanii, czy Portugalii, uznaliśmy propozycję Rentisa za wyjatkowo atrakcyjną, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iz rezerwacja wykonana została zaledwie w przeddzień wynajmu.
Rentis Warszawa – odbiór z lotniska
Prawdopodobnie jednym z czynników wpływającychna dość konkurencyjne ceny Rentisa jest fakt, iż biura wypożyczalni nie mieszczą się bezpośrednio na lotnisku. Nie musząc ponosić wysokich opłat z tytułu wynajmu powierzchni biurowych w prestiżowej lokalizacji, jaką jest główny port lotniczy kraju, firma pozwolić może sobie na zaoferowanie nieco bardziej konkurencyjnych cen niż na przykład Avis, Hertz, czy Europcar, operujące bezpośrednio na terenie terminala.
Zgodnie z instrukcjami w voucherze, po przybyciu na lotnisko stawiliśmy się na wyznaczonym miejscu, w pobliży punktu informacyjnego na terenie głównego terminala. Około 5 minut po wyzaczonym czasie spotkania z przedstawicielem wypożyczalni, postanowiliśmy zadzwonić na numer podany w voucherze. Pracownik wypożyczalni stawił sie na miejscu po kolejnych 2 minutach. Nie najgorzej, biorąc pod uwagę fakt, iż w szczycie sezonu turystycznego, oczekiwanie w kolejce po odbiór auta ciagnąć się może w nieskończoność.
Przedstawiciel wypożyczalni zaprowadził nas do samochodu zaparkowanego na parkingu krótkoterminowym Terminalu 1. Okazała się nim być rzeczywiście Toyota Auris, choć jak wypożyczalnia zastrzegła sobie w opisie oferty, istniało prawdopodobieństwo otrzymania innego modelu, o podobnej charakterystyce.
Po wstępnych oględzinach samochodu, odkryliśmy kilka rys na lakierze oraz stwierdziliśmy, iż niestety stan czystości auta pozostawiał nieco do życzenia, zwłaszcza na zawnątrz. Według wyjaśnień pracownika wypożyczalni auto został zdane zbyt późno, przez co nie starczyło już czasu na ani na usunięcie ptasich odchodów z maski, ani na uzuełnienie paliwa – samochód podstawiony został z zaledwie połową baku, choć według voucheru i powinien być on pełen.
Przedstawiciel wypożyczalni przeprosił za zaistniałą sytuację i bez problemu zgodził się na oddanie auta z taka samą iloscia benzyny, z jaką zostało one podstawione. Wręczył nam również obiecany GPS.
Najwiekszą niespodzianką, niezbyt przyjemną jednak, okazał się fakt, iż wbrew informacji podanej przy opisie oferty podczas rezerwacji, oraz informacji zawartej w voucherze, blokada na karcie kredytowej (kaucja) wyniosła nie 250, ale 365 euro.
Wszystkie formalności zajęły około 5 minut i wrótce, po szybkim umyciu auta własnym sumptem (17 pln) udaliśmy się w drogę na południe.
Sporo miejsca w bagażniku Toyoty Auris Kombi – 530 litrów przy pełnym wykorzystanu siedzeń; do 1658 przy złożonych tylnych fotelach. © Foto: Tania-wypozyczalnia-samochodow.pl
Jazda Toyota Auris Kombi
Sama jazda Aurisem okazała się dosyć przyjemnym doświadczeniem.
Pierwszą, łatwo zauważalną przy ponad 30 stopniowym upale zaletą auta, była automatyczna, niezwykle wydajna klimatyzacja. Tak zaawansowany i wydajny system rzadko spotykany jest w pojazdach kompaktowych.
Zgodnie z dokumentacją, samochód wyposażony był w benzynowy silnik 1.6 litra, 132 KM. W drodze jednak trudno poczuć było jego moc, co wynikało być może z faktu iż pojazd był w pełni załadowany, a z klimatyzacji korzystaliśmy przez cała drogę.
Przestronne, wygodne wnętrze kompensowało jednak frustracje prowadzącego, zmagającego się z osiągnięciem pełnej mocy na pustych odcinkach trasy.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, na plus Aurisowi zaliczyć można dobre hamulce, przyzwoite opony, szczodre wyposażenie w poduszki powietrzne oraz, co ważne dla koncentracji i komfortu podczas długich podróży, cichą pracę silnika.
Pasażerowie z tylu szybko zauważyli jednak korbki do szyb tylnych. W tak nowoczesnym i bogato wyposażonym aucie, spodziewać można by się było automatycznie opuszczanych szyb.
Dosyć monotonna jazda w korku na większości trasy nie pozwoliła sprawdzić, jak auto zużywa paliwo w różnych warunkach. Przy średnich do niskich prędkościach i częstym zatrzymywaniu się, nasz Auris spalał około 7.3 litrów na 100 km, co nie jest rewelacyjnym wynikiem, nie najgorszym jednak dla auta benzynowego, w pełni załadowanego.
Wynajem samochodu Rentis – ocena ogólna
Po powrocie do Warszawy, znów musieliśmy oczekiwać na Lotnisku Chopina na przedstawiciela wypożyczalni, tym razem nieco dłużej, około 15 minut. Kierując się na lotnisko, uprzedziliśmy o tym telefonicznie wypożyczalnię, około 5 minut przed przybyciem. Aby skrócić czas oczekiwania, warto jest chyba jednak wykonać telefon nieco wcześniej, jako że najbliższe biuro Rentis mieści się w odległości około 5 km od lotniska.
Podczas zdawania auta okazało się, iż miało ono dodatkową rysę, nieujętą w protokole odbioru oraz iż nie dotankowalismy do dokładnie połówy baku. Na wspomnienie faktu, iż samochód podstawiony został brudny, pracownik wypożyczalni zgodził się jednak nie naliczać żadnych dodatkowych opłat.
Zwrot samochodu na parkingu krótko-terminowym na Lotnisku Okęcie. © Foto: Tania-wypozyczalnia-samochodow.pl
Ogółem mówiąc wynajem samochodu w Rentis okazał się pozytywnym doświadczeniem. Zaproponowane auto, pomimo iż aż 2-letnie (pojazd rejestrowany w 2013 roku) oferowało doskonałą relację jakości do ceny, zaś zgodnie ze wskazaniem licznika, przebieg wynosił zaledwie 43,000 km.
Dodatkowym plusem był niewątpliwie fakt, iż chodziło o samochód leasingowany przez Toyota Leasing Polska, objęty gwarancją producenta, jak również pomoca drogową, w razie konieczności.
Samochody Toyota nie należą do najtańszych, cena zaproponowana więc przez Rentis okazała się zdecydowanie atrakcyjna.
GPS z wypożyczalni – upewnij się czy zaktualizowany
Jak juz wspomnieliśmy, w cenę wynajmu aut wliczony była nawigacja satelitarna, co było niewątpliwie zaletąoferty. Gdybyśmy mieli jednak za GPS płacić, mogłoby tu paść kilka gorzkich słów.
Mapy dostępne w zaproponowanym nam urządzeniu okazały się nieaktualne i już w drodze do Krakowa, na odcinkach objętych robotami drogowymi GPS sugerował nam raczej absurdalne rozwiązania. Przy dojeździe do samego „rozkopanego” Krakowa zgubił sie natomiast całkowicie. Aby odnaleźć kierunek na Zakopane musieliśmy się zdać na o wiele bardziej przydatną sygnalizację drogową.
W drodze do Zakopanego latem 2015 – Toyota Auris "pozuje" na tle tradycyjnej góralskiej architektury. © Foto: Tania-wypozyczalnia-samochodow.pl
W samym Zakopanem, gdzie od lat niewiele zmieniło się w układzie dróg, GPS dostarczony przez wypożyczalnię Rentis funkcjonował juz za to poprawnie.
Tematy: rentis-warszawa, rentis-opinie, toyota-auris
Ostatnia modyfikacja: Monday, August 10 2015